Wydawnictwo od deski do deski było już bohaterem blogu przy okazji książek Inna dusza oraz Preparator. Dzisiaj na tapecie nowa książka – Bestia. Studium zła, która dedykowana jest Leszkowi Pękalskiemu, czyli wampirowi z Bytowa. Ale książka ma też cichych bohaterów drugiego planu; tj. ofiary Pękalskiego. Pod koniec XX wieku Pękalski bestialsko zamordował (do czego sam się przyznał) 67 osób. Wielu zabójstw nie udało mu się udowodnić; on sam zmieniał zeznania podczas prowadzonych śledztw; a upływ lat i nieuchronne zniszczenie materiału dowodowego nie pozwoliły na jednoznaczne stwierdzenie winy wampira z Bytowa przy każdej z prowadzonych spraw. Mamy też do czynienia z dość osobliwym bohaterem, ponieważ Pękalski pomimo upośledzenia nie jest osobą tak nieporadną, jak sam twierdzi. Dość, że nierzadko samo planowanie zabójstw miał sprytnie przygotowane i – na tyle, na ile to możliwe – przemyślane. Czasami oczywiście zaskakiwały go różne okoliczności, ale i z nimi potrafił sobie poradzić. Zresztą jego nieporadność dość ciekawie przedstawia spotkanie w areszcie z Autorką reportażu (pod koniec książki).
Smaczku dodaje sposób formułowania zdań, który przy początkowym czytaniu wysuwa się na pierwszy plan i dość pokrętnie bawi naszą głowę, ale szybko okazuje się, że dzięki temu sprytnemu zabiegowi wchodzimy w skórę Pękalskiego. Przenikami w świat, w którym za chwilę umorusamy się po uszy.
Dzisiejszy reportaż zyskuje też innego znaczenia, ponieważ zbliża się (2019) koniec kary Pękalskiego. A to niezmiennie rodzi pytania i strach.
Polecam: 5.